Sarna odwiedziła miasto

2010-01-23 00:00:00

Mieszkaniec Braniewa znalazł w mieście — na ulicy Morskiej — sarnę. Mężczyzna przygarnął ją do domu. Zwierzę trafiło do ogrodu zoologicznego. Na wiosnę wróci do lasu.

Zwierzę widziano nie tylko przy ul. Morskiej, ale także przy Moniuszki. Uciekała przed goniącymi ją psami. Mieszkaniec ul. Morskiej zabrał sarnę na noc do swojej piwnicy (w obawie, żeby nie zagryzły jej psy) i poinformował strażaków. Ci zwrócili się do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.
— Inspektorzy d. s. ochrony zwierząt OTOZ Animals wspólnie ze strażakami z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie oraz po konsultacji z powiatowym inspektorem weterynarii przewieźli sarnę tymczasowo do ZOO, po to, aby jej stan ocenił lekarz weterynarii — mówi Monika Hyńko z OTOZ Animals. — Okazało się, że sarna jest zdrowa. Zwierzę było natomiast słabe, wycieńczone.
Hyńko dodaje, że w czasie zimy dzikie zwierzęta, aby zaspokoić swój głód podchodzą nierzadko aż do granic miast i wsi, tracąc swą bojaźń przed ludźmi.
— Sarny nie zjadają śniegu w celu uzupełnienia braku wody w organizmie, często więc są nie tylko niedożywione, ale również odwodnione — mówi Hyńko. — Dlatego postanowiliśmy sarnę do marca przetrzymać w braniewskim ZOO, a następnie wypuścić na wolność.
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: aa
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5